Zobacz, co czeka cię
w środku
na pokładzie
Myśląc o wnętrzu chcieliśmy je odwzorować w taki sposób, aby możliwie najbardziej poczuć domową atmosferę. Kierowaliśmy się minimalizmem, funkcjonalnością i ekologią. Efektem tego jest to, że w Vantku energię wyprodukujecie przez panele solarne, użyjecie ją do oświetlenia poprzez ciepłe światło o regulowanym natężeniu, a przygotujecie i zjecie posiłki na dębowych i sosnowych blatach siedząc na wygodnych fotelach z ekologiczną tkaniną. Zbędne odpady posegregujecie w specjalnie przygotowanych pojemnikach.
Vantek wygodnie pomieści dwójkę dorosłych z dwoma pociechami. Przestrzeń sypialna to łóżko o wymiarach 140×183 cm, które dodatkowo można poszerzyć o 50 cm. Drugie łóżko jest dostępne w razie potrzeby i układane jest na fotelach przednich dzięki dedykowanej dostawce tworząc przyjemną, potencjalnie oddzieloną przestrzeń. Jego wymiary to 85×180 cm.
Dla możliwie największego komfortu wyposażyliśmy Vantka w poniższe udogodnienia:
- ogrzewanie postojowe
- klimatyzacja
- zbiornik wody czystej 93 litry
- zbiornik wody szarej 90 litrów
- lodówka kompresorowa 40 litrów
- kuchenka gazowa dwupalnikowa
- toaleta przenośna
- ciepła woda dostarczana z bojlera
- prysznic zewnętrzny z daszkiem
- gniazdka 230V z portami USB
- zewnętrzny wlew wody czystej
- zewnętrzne zasilanie 230V
- czujnik gazu, dymu i czadu
- akumulator pokładowy
Oczywiście Vantek jest w pełni wyposażony w akcesoria kuchenne i tekstylia, więcej o tym w sekcji ’Na pokładzie’.
Nie dość, że wygodnie i komfortowo to będzie także sprawnie i ekonomicznie – nasz campervan napędza 3-litrowy silnik diesla o mocy 180 KM, posiada 6 biegów, zatem mocy nie zabraknie ani na autostradzie, ani w terenie. Aby jazda i manewrowanie były jeszcze łatwiejsze, zamontowaliśmy kamerę cofania oraz dodatkowe ledowe oświetlenia z przodu i z tyłu pojazdu. Auto posiada także elektryczne, bardzo komfortowe wspomaganie kierownicy. Jak widzicie, pojedziecie w nim w zasadzie jak osobówką.
Poznamy się?
O nas
Cześć! Meldujemy się ze swojego domu na kółkach. Kasia – zmysł pomysłowy i estetyczny oraz Błażej – organizator, logistyk i wykonawca. Żyłkę podróżników zaczęliśmy wspólnie pielęgnować od czasu gdy się poznaliśmy – począwszy od wspólnych studiów w czterech krajach, poprzez podróże poza utartym szlakiem, aż po dzisiejsze rodzinne wyprawy. Uważamy, że nie ma nic piękniejszego od dzikiej natury, stronimy od zatłoczonych miejsc i poszukujemy perełek, których nie znajdzie się w przewodniku. Naszą pasją próbujemy zarazić syna i od trzech lat podróżujemy we trójkę.
Pomysł na campervana kiełkował podczas eksploracji cudownej Islandii, kiedy poznaliśmy i pomagaliśmy załodze, która zakopała się w grząskim wulkanicznym piachu. Rósł na sardyńskim przylądku Capo Caccia, kiedy nie mając noclegu, po ciemku zaparkowaliśmy naszą osobówkę na parkingu, a obudziwszy się podziwialiśmy cudowne otaczające nas widoki. Możecie domyśleć się, że wokół zauważyliśmy kilka kamperów… Realizację przypieczętował fakt, że potrzebowaliśmy więcej przestrzeni, gdyż dołączył do nas najmniejsze podróżnik, którego na pewno znajdziecie w naszej nazwie i logo!
Dziś chcemy dzielić się z Wami wolnością, elastycznością, wygodą, propagować zbliżające do siebie podróżowanie oraz zaszczepiać gen vanlife’u w coraz szerszych kręgach. Zapraszamy w nasze skromne progi 😊.
Na naszych stronach będziemy także przedstawiać pomysły, rozwiązania, wyposażenie potrzebne do podróży mobilnym domem – zachęcamy do czytania i dzielenia się własnymi spostrzeżeniami.
Spróbujesz?
zrób to sam
W tej sekcji będziemy chcieli Wam pokazać nasze pomysły, rozwiązania, wyposażenie potrzebne do podróży mobilnym domem – zachęcamy do czytania i dzielenia się własnymi spostrzeżeniami!
